paź 27 2003

MiLoSc tO sLoWo CoS zNaCzY????


Komentarze: 1

Od pewnego czasu rzadko wydaje mi sie ze prawdziwa milosc w moim wieku istnieje... Moze jest tylko zauroczenie??? A moze jest milosc ale jeszcze nie dojrzala??? W moim wypadku tak wlasciwie codziennie jest inaczej... Mam chlopaka i wydaje mi sie ze go kocham... Ale czym jest milosc??? Czy moge byc pewna ze to co czuje jest wlasnie miloscia a nie tylko jakims typem przyjazni??? Tak wlasciwie to w naszym wieku bardzo modne jest "chodzenie" ze soba... ale osobiscie nie rozumiem jak mozna wiazac z tym jakies plany na przyszlosc... nie znam zadnej pary w moim wieku ktora przetrwalaby ze soba dluzej niz rok... moze to tylko przygotowanie sie do zycia w zwiazku na przyszosc... ale osobiscie wole okreslenie bliski przyjaciel niz chlopak... co nie zmienia faktu ze dalej chce byc z Marcinem i chce byc z nim szczesliwa...

 

charlotta : :
Kaśka
27 października 2003, 19:55
DOSŁOWNIE JAKBYŚ O MNIE SAMEJ PISAŁA... DOKŁADNIE TO SAMO CZUJE... NIE WIEM CO JEST CZYM , CZY TO CO CZUJE TO NA SERIO COŚ CZY TYLKO MGIEŁKA LUB UCZUCIE, KTÓRE SAMA SOBIE STWARZAM BY MNIE SATYSFAKCIONOWAŁO, BY NIE CZUĆ SIE SAMOTNIE... NA SERIO NIE WIEM ALE CZUJE JAKBY TA NOTKA WŁAŚNIE ODNOSIŁA SIE DO MNIE... MOŻE DLATEGO ŻE W NIEKTÓRYCH SYTUACJACH CZUJEMY TO SAMO??? EMPATIA CZY QULE CO???... NIE WIEM ALE PODKREŚLAM ŻE ŚWIETNA, SUPER ITP... NOTKA DZIĘKUJE CI ZA NIĄ I SERDECZNIE POZDRAWIAM ORAZ CAŁUJE assssss Kaśka

Dodaj komentarz