maj 19 2004

Największymi wrogami są przyjaciele...


Komentarze: 8

Dokładnie tak... najbardziej boli jeśli ból zadają osoby, które uważaliśmy za naszych przyjaciół... jeśli na kimś ci zależało a ta osoba bez powodu mówi że nie chce cie znać i oczernia cię przed znajomymi czujesz się jakby ktoś wbijał ci gwóźdź w serce i wykręcał go boleśnie i tak bezustannie... tak właśnie się czuje... wcale nie boli mnie to co ta osoba mówi... nie interesuje mnie co ludzie o mnie myślą... bolesne jest to że właśnie przyjaciel mówi takie rzeczy... a od czego się właściwie zaczeło?? od niezrozumienia i chorobliwej zazdrości... wydaje mi się że to jest niezdrowe jeśli ktoś musi być ciągle zapewniany o tym że jest ważny w twoim życiu i że chłopak z którym przed chwilom rozmawiałaś jest tylko kolegom... uważam że to powinno sie leczyć... ach... i jeszcze jedno... nie rozumiem jak ktoś kto uważał cię za najważniejszą osobę w swoim życiu może mówić że okazałaś się być szmatą... Ja również przeżyłam pare rozczarowań w życiu ale jeszcze nigdy nie powiedziałam o osobie na której mi zależało nic złego... nawet jeśli z tą osobą nie mam kontaktu już od bardzo dawna... zawsze pozostają jednak bądź co bądź miłe wspomnienia i szacunek jakim darze i darzyłam daną osobę... a zachowanie jakim pewna osoba mnie potraktowała w ostatnim czasie było aroganckie i dziecinne... a jeszcze bardziej dziecinne jest to że nie potrafi przyznać się do swojego błędu i zwala całą winę na mnie... ale wydaje mi sie że nie ja jestem odpowiedzialna za jego chorą zazdrość... może się myle??

P.S. Pozdrowienia dla bohatera tejże notki... gdyby cofnąć czas i pare słów które powiedział byłoby nadal dobrze... :( no ale cóż... żyje sie dalej...

charlotta : :
MiesHko
31 maja 2004, 13:50
uuu kokon strike :D:D buahaha zabawiś mody
kokon
27 maja 2004, 16:35
Jeszcze roz na mnie powiesz \"mody\"cwelu laluśiowaty ...
MiesHko
20 maja 2004, 20:54
jo sie nieodzywom juz....bo to i tak byzsensu...mom nadzieja ze sie poukłada i niektórzy zrozumieją sfoje błedy...
Kaśka
20 maja 2004, 15:10
Nie chce już tego komentować bo mi sie słabo robi jak pomyśle o tym do czego ludzie są zdolni... ludzie myślcie to nie boli!
19 maja 2004, 21:58
mody nie wie co godo i tyle:)..zazdrosc straszna rzecz:P..ale na pewno to wszystko jakos sie w koncu pouklada
JUstyna
19 maja 2004, 21:17
piszesz pięknie, wzruszająco, ale dla mnie w tytule jest sprzecznosc, przyjaciel wspiera, pomaga, zrozumie, nie może być wrogiem, nie znoszę robienia komuś przykrosci ,dla mnie okropne sa wszelkie złośliwości ,a tym bardziej nieprawdziwe brrr może zrozumie że źle zrobił i przeprosi arogancja jest dla mnie wstretna,niestety często się znią spotykam
Frela
19 maja 2004, 21:00
no jo ni wim co sie tam stało wiec ie nei odzywam ale kokon mo trocha racji i po 1 to na serio mu zalezało na tobie wiec narazka a i nie dowej małemu jedzenia bo sie obraza
Kamil
19 maja 2004, 20:59
super notka jest extra jakl zresztą każda twoja nie wymaga komentsa

Dodaj komentarz