Najnowsze wpisy, strona 4


kwi 16 2004 Miłość utracona
Komentarze: 0

Bezbronne oczy
Bezbronne usta
Bezbronne ręce
Udawany cichy śmiech
Histeryczny w nocy zew
I obcy świat
Opadniętych chęci pieśń
I wyrwany z trzewi krzyk
W wielkiej pustce studni męce
Głęboki żal
Tak tu przyjdź i proszę
Całuj mnie
Całuj woń i smutku cień
Tylko tyle dziś z przeszłości
Tylko małe ziarnko w światła
W smudze tej
Okręt spełnionych snów
I fala burząca chęć
Nadzieja widm niespełnionych mar
Horyzont marzeń - kres
Wędrówki tej
Brutalna tak że nie wiem
Jak wstać

 

charlotta : :
kwi 13 2004 jego portret
Komentarze: 0
Naprawdę jaki jesteś Nie wie nikt Bo tego nie wiesz Nawet ty W tańczących wokół Ciemnych lustrach dni Rozbłyska twój Złoty śmiech Przerwany wpół Czuły gest W pamięci składam wciąż Pasjans z samych serc
Naprawdę jaki jesteś Nie wie nikt To prawda niepotrzebna Wcale mi Gdy nie po drodze Będzie razem iść Uniosę twój Zapach snu Rysunek ust Barwę słów Nie dokończony Jasny portret twój
 
Uniosę go Ocalę wszędzie Czy będziesz przy mnie Czy nie będziesz Talizman mój Z zamyśleń nagłych twych I rzęs Obdarowana Tobą miły Gdy powiesz do mnie kiedyś - Wybacz Przez życie pójdę Spoglądając wciąż wstecz
charlotta : :
kwi 09 2004 Jaka jestem...???
Komentarze: 2

...Jestem twarda i zimna...
...Jak kamień...
...A może tylko udaję???...
...Nie zobaczysz mych łez,...
...nie poczujesz mego strachu...
...Nigdy nie dowiesz się kim jestem naprawdę,...
...Jaka jestem naprawdę...
...Nie musisz tego wiedzieć...
...Nie, nie powinieneś tego wiedzieć...
...Jutro i tak nie będzie Cię w moim życiu...
...Nie pozwolę Ci zostać...
...Nie pozwolę?...
...Hmmmm, bo tak bardzo chciałabym ...

... żebyś został na zawsze !!!...

 

<<<A co u mnie słychać?? >>>

...Po raz kolejny w marzeniach zawędrowałam w jego ramiona...
...Znowu nie moge spać...
...Znowu układam minuty w późne godziny
...Znowu...
...Znowu tęsknie za czymś...
...Za kimś...
...Za Nim...

 

charlotta : :
kwi 08 2004 Szczęście-chwila ulotna,zamknieta mocno...
Komentarze: 2

Zastanawiam się, czy powinno mi się w końcu udać? Może wcale nie. Kiedy człowiek jest szczęśliwy, przestaje widzieć wszystko inne. Kiedy mam lepsze dni, o wiele mniej zła zauważam. Szczęście to tylko znieczulica na zło. Wcale go nie niszczy, po prostu gdzieś ukrywa. Przestajesz widzieć wszystko inne, ale przychodzi taki moment, kiedy otrzymujesz kopa i zaczynasz się żalić nad samym sobą, tak jak ja niedawno. Wtedy widzisz ludzi obok siebie. Ci sami, których obrażano, raniono, niszczono, teraz jesteś jednym z nich. Po drugiej stronie. Teraz myślisz, że to straszne, że to szczęście się skończyło. Ale w sumie po co Ci to częście? Bez niego też da się żyć. Jest zbyteczne. Z czasem się przyzwyczaisz i zauważysz te zalety nieszczęścia co ja...

głos bezsensu*
jak dynamit
rozrywa od środka
cienkie ściany
selekcja naturalna
na ile naturalny
jest głos bezsensu
charlotta : :
kwi 05 2004 Wiecznie żywy w muzyce i pamięci fanów......
Komentarze: 3

5 kwietnia 1994 rok... Z tego świata odchodzi 27 letni lider zespolu Nirvana-Kurt Cobain- prawdopodobnie popelnia samobojstwo.. smutek i żal po nim dotknął wiele osób... Ja osobiście wtedy jeszcze nie znałam tego zespołu i nie interesowałam się muzyką... jednak gdy teraz pomyślę że taka osoba w taki głupi sposób zakończyła swoje życie a mogła żyć do teraz i dalej tworzyć... Słyszałam, że sprawa jego śmierci nie jest wyjaśniona... jedna z wersji mówi że Courtney Love (jego żona) zabiła go pozorójąc samobójstwo by odziedziczyć jego majątek... wolałabym jednak żeby prawdą było to że Kurt sam chciał odejść z tego świata... Kończe już rozważania na temat śmierci Kurta... będzie on jednak zawsze żywy w pamięci fanów i w przecudnej muzyce jaką storzył... ''zawdzieczal swa niezwyklosc naturalnej zwyklosci''
i za to go kochamy...

charlotta : :