Napewno zauwazyliscie ze poprzednie notki maja wszystkie takie same daty... niestety to znowu moja wina... zepsulam poprzedniego bloga i zalozylam sobie tego... postanowilam ze skopiuje poprostu tamte notki do nowego bloga i bedzie okej... no i chyba jest co??? a zreszta mniejsza z tym...
Dzisiaj strasznie sie nudzilam w szkole i gdyby nie Pati i kilku kumpli to bym sie chyba zanudzila na smierc... a to wszystko przez Kaske bo znowu jest chora i nie chodzi do szkoly... Szczesciara... tez bym tak chciala... a na dodatek jutro ominie ja sprawdzian z geografi... a ja bede musiala zaraz kuc... nie chce mi sie jak nie wiem co... A tak poza tym to u mnie same nudy... Krzysiek ma do mnie przyjsc na kawe ale nie wiem czemu watpie ze przyjdzie... (raczej nie odpowiada mu tylko kawa)...
No a ja sobie tak siedze... nudze sie... slucham Brand New i Sum 41... na gg nikt sie do mnie nie odzywa (chyba mnie juz nie kochaja) na czata nie chce mi sie wlazic, zadanko juz dawno zrobilam, w domku pelno gosci do mamutki przyszlo, siorka kuje a ja zaraz bede musiala zaczac... Tak teraz mysle i wiecie co? ja dzisiaj chyba wcale z Marcinem nie gadalam... Jakos nie ma czasu... (straszne co nie?)... Dobra koncze juz bo zas przynudzam...
PaPaPa!!! cmokaski!!! Niech smoc bedzie z wami!!!