Archiwum czerwiec 2004


cze 09 2004 Wspaniałe trzy dni...
Komentarze: 3

Chciałam w skrócie opisać minione trzy dni - dni w których bardzo zbliżyłam sie do pewnej koleżanki... no i nie tylko do niej... A zaczęło się od tego że moja kochana klasa II "B" pojechała sobie na trzydniową wycieczkę do Zakopanego... Ja i Kasia zostałyśmy w szkole... Dołączyłyśmy do klasy II "C" którą serdecznie teraz pozdrawiam... Nigdy wcześniej nie przypuszczałam że jakaś klasa może być bardziej zryta od mojej... ale jednak...  II "C" jest poprostu wspaniała... najbardziej "polubiłam" Łukasza S., Artura W. i Pawła B. Kochani są no ale jest mały szczegół o którym nie napisze... A wogóle... jakby moja klasa miała być w  przyszłym roku rozwiązana to kategorycznie przepisuje sie do II "C"... poprostu ich wszystkich kocham... No i do tej klasy wspaniałej chodziłam przez 3 dni i byłam pod wrażeniem... A bardzo spodobało mi się to, że cały czas spędzałam z Kasią... znowu dowiedziałam się wielu rzeczy i otworzyłyśmy się na siebie... Ta dziewczyna jest wspaniała... :)

Byłam dzisiaj u siostry na komersie... byłam tylko chwilę pod koniec ale bardzo mi się podobało... Ona ma szczęście... Ma takich fajnych kolegów w klasie... i takich ślicznych... Pozdrowienia dla Michała (który ma wspaniałe oczy i jeszcze wspanialsze włosy) , Mateusza itd :) Jeszcze jeden szczegół dotyczący tego zdarzenia... Zbulwersowały mnie koleżanki mojej siostry... Zazdroszczą jej dosłownie wszystkiego i wyzywają ją od niewiadomo czego... to zabawne... przypomina mi się jak ja chodziłam do podstawówki... też nie błyszczałam ale chyba taka głupia jak tamte "piękne" nie byłam...

Prześladuje mnie pewien synek... nie dość że młodszy ode mnie to jeszcze robi sie nie wiadomo jaki mądry i wogóle... dzisiej poszłam się przejść przez Wirek i on dosłownie mnie śledził... nie że tylko szedł za mną ale on jeszcze sie chował za drzewami żebym go nie widziała... normalnie tragedia... Pozdrowienia dla Maćka :

charlotta : :