Archiwum luty 2004


lut 29 2004 Pech Rosicky'ego
Komentarze: 3

W przegranym przez Borussię meczu z Werderem Brema (0:2), Tomas Rosicky odniósł poważną kontuzję. W starciu z Kristajicem wyskoczył do góry i niefortunnie spadł na lewą rękę, nastąpiło na szczęście "tylko" zamknięte złamanie kości. Rosicky został przewieziony do szpitala i po dokonaniu dokładnego badania zostanie podjęta decyzja czy ręka musi być operowana czy tradycyjnie wystarczy gips. Jeśli nie będzie komplikacji to będzie brakowało go Borussii ok. 6 tygodni

charlotta : :
lut 27 2004 Bez tytułu
Komentarze: 6

Od niedawna zaczęłam się troszke interesować piłką nożną, niestety już jeden kolega powiedział mi że mam na mecze nie patrzec bo przynosze pecha jego ulubionym drużynom... w sumie to chyba ma racje, bo wszystkie mecze jakie dotychczas oglądałam kończyły się niesatysfakcjonującym wynikiem... ale musze wam powiedzieć że nawet bardzo wciągło mnie patrzenie na te mecze... może to dlatego że już wiem o co w tym sporcie chodzi :D... już wiem nawet co to jest "ofensywa" i "defensywa"!! sie zastanawiam czy w sobote oglądać mecz Borussi bo chętnie bym sobie popaczała na mojego kochanego Rosicky'iego ale nie chca żeby ta drużyna przegrała bo Jarek by mie chyba zabił... jeszcze sie zastanowia... Narazie na tym kończa... Nara

charlotta : :
lut 21 2004 Bez tytułu
Komentarze: 3

Jakoś ostatnio, a używam to słowo dosyć luźno, zupełnie nie jestem w stanie pojąć, czemu ktoś chciałby się ze mną spotkać towarzysko. Rozumiem to, że lubię się czasem z kimś spotkać, a jakoś nie potrafię tego przełożyć na to, że ktoś chciałby się ze mną spotkać, że to im coś daje. No, bo co? Gadam jakieś pierdoły, opowiadam te same historie. Najwyżej komuś pojadę, ale co to za zabawa, śmiać się z cudzej słabości? Jedyne, co dzięki temu odkrywamy to, to jak bardzo jesteśmy niepewni siebie samych...

charlotta : :
lut 21 2004 Punk not dead
Komentarze: 2

Stań - trzeba stać
Pamiętaj - nie wolno się bać
Nie można wyjść, nie ma gdzie się skryć
Stań - musisz w tym być...

Walcz - trzeba walczyć
Do końca, aż sił Ci starczy
Nie szkoda łez, nie szkoda krwi
- Twojej krwi...
Walcz - musisz w tym być...

Żyj - trzeba żyć
Dla paru chwil, kilku dni
Wbrew wszystkiemu - nawet sobie!!!
Żyj - żyj jak człowiek...

 

Nie poddałam się i będe pisać sama dla siebie... szybko zmieniłam zdanie?? to moje zdanie i moge je zmieniać jak często mi sie podoba... zaoszczędźcie sobie komentarzy w stylu "sama nie wiesz czego chcesz" albo "wiedziałam że wrócisz" bo ja sama nie wiedziałam... Wiem że było lepiej jak mnie nie było ale to i tak nie duża różnica... Zmieniłam się i możecie to zaakceptować lub nie... mi nie zależy...

 

charlotta : :
lut 18 2004 To już jest koniec...
Komentarze: 9

No i na tym chcę zakończyć prowadzenie tego bloga... nie mam już o czym pisać a napewno was nie interesuje jakie moje życie jest nudne i co robie przez ferie... Na koniec powiem wam tylko że zawiodłam się na paru osobach bardzo mi bliskich i to zaważyło na tym że przestaje prowadzić tego bloga... Może jeszcze kiedyś wróce do niego ale wątpie... Pozdrawiam was wszystkich i żegnam...

charlotta : :