Komentarze: 5
Myślą o sobie... Kochają siebie... Żyją tylko dla siebie... Egoiści?? Tak, jeśli miłość to egoizm we dwoje... Czasem wstyd mi, że tak to na mnie działa, że są chwile w których kompletnie nic się nie liczy prócz tej jednej osoby... fakt faktem żadko sie zdarza żebym była zakochana... ale jak już tak naprawdę mnie weźmie to na długo... i wtedy staje się zupełnie inną osobą... Czasami zmiana ta jest pozytywna... czasem przeciwnie... to zależy od tego jak na daną chwilę się układa... Czasem jest tak że jestem taka rozkojarzona że dostaje jedynki z kartkówek z matmy :> (a wcale matematyka nie jest moją słabą stroną) ... a czasem tak mnie uczucie potrafi uskrzydlić że dostaje jakiejś dziwnej weny, i nawet dla znajomych jestem milsza... najgorsze jest czekanie... odpowie, nie odpowie... zrozumie, nie zrozumie... wyśmieje, nie wyśmieje... wyjdzie czy nie wyjdzie.........
jak narazie to to chyba tylko puste słowa dla jednej ze stron... ale ja lubie marzyć i czasem "dzielić skóre na niedźwiedziu" :D... Zastanawiam się też czy niektóre z moich przedsięwzięć mają sens... czasem zapominamy że każdy człowiem ma swoje myśli i inaczej odbiera niektóre sytuacje... gdyby tak można było wiedzieć o czym w danej chwili tak naprawdę myśli dana osoba większości z nas żyłoby się łatwiej...
Na zakończenie wierszyk....
Jestem...
Mrok ogarnia me serce...
W świecie w którym zagubiła sie moja dusza
W świecie nieustających złudzeń
Liczy sie każde marzenie...
Każda łza...
Może odkupić grzechy tego świata
Grzechy...
Przez które ty sie ode mnie oddalasz...
Zamykam przed tobą swe serce...
Wrócę...
Gdy o to poprosisz...
...