Archiwum 04 stycznia 2004


sty 04 2004 Szkoła jest jak kibel... Chodzisz bo musisz...
Komentarze: 27

Heyka wam... u mnie nic nowego... mam tylko lekkiego doła na myśl że jutro znowu do budy ;( jak pomyśle że jeszcze musze zdać chemie i biole to słabo mi sie robi... Jest też jedna dobra strona tego faktu... będe chodzić do szkoły... Będe codziennie widzieć mojego X.X heh bydzie dobrze ;) 

P.S. (dla Myszki) Tak to ja poparłam Cię na blogu Cygana... nie rozumiem tego synka... Dowiedziałam się że chodzi teraz z Martą Soloch... Jeszcze w sylwka chciał łazić z moją kumpelom... fest powalone dziecko :D

charlotta : :