Komentarze: 0
Oddycham świerzym powietrzem, w mojej głowie rodzą się nowe pomysły, kocham miłość, która we mnie rozkwita i tak jak ptak, który czuje nieograniczoną radość, gdy lata, chce mi się żyć - żyć kaśdą chwilą dnia.
Za wcześnie umierać.
Mój cień przywiał wiatr w miejsce, gdzie pełno światełek - to był mój drugi dom.
Gdy noszę w sobie miłość, to jestem jak piętny kwiat rozkwitający po deszczu, ogrzewany złotymi promieniami słońca, cieszący się życiem. Wyciągnij ręce do góry i pomyśl, że dotykasz nieba, bo niebo jest tym, co kochasz i gdzie czujesz się szczęśliwy.
Zakochane oczy karmią się snami, nadzieją i marzeniami.