Komentarze: 1
Od pewnego czasu rzadko wydaje mi sie ze prawdziwa milosc w moim wieku istnieje... Moze jest tylko zauroczenie??? A moze jest milosc ale jeszcze nie dojrzala??? W moim wypadku tak wlasciwie codziennie jest inaczej... Mam chlopaka i wydaje mi sie ze go kocham... Ale czym jest milosc??? Czy moge byc pewna ze to co czuje jest wlasnie miloscia a nie tylko jakims typem przyjazni??? Tak wlasciwie to w naszym wieku bardzo modne jest "chodzenie" ze soba... ale osobiscie nie rozumiem jak mozna wiazac z tym jakies plany na przyszlosc... nie znam zadnej pary w moim wieku ktora przetrwalaby ze soba dluzej niz rok... moze to tylko przygotowanie sie do zycia w zwiazku na przyszosc... ale osobiscie wole okreslenie bliski przyjaciel niz chlopak... co nie zmienia faktu ze dalej chce byc z Marcinem i chce byc z nim szczesliwa...